Rety, jakieś szaleństwo dzieje się ostatnio i nie nadążam z aktualizacją bloga. Coś robię, to zaraz znika, zanim zdążę zrobić zdjęcie, nowe zamówienia, targi, kiermasze. Ciągle coś :) Super!
Glina leży odłogiem, ale postanowiłam, że w przyszłym tygodniu będę wypalać. Muszę jeszcze kupić szkliwo. Projekty już rozrysowane :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz